Dostałam właśnie smsa:
Już w Izraelu.
Jedziemy do Jerycha.
Tylko 1 osoba była na rewizji osobistej.
Ja.
Dzwoniły fiszbiny.
Ha ha
Buhahahahaha... Popłakałam się ze śmiechu :D :D :D
A co do fiszbin... te paskudy wyłażą ze staników i psują pralki!
Niestety niedawno sama się o tym przekonałam ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny. Jeśli zostawiasz komentarz - proszę, podpisz się. Chyba że lubisz być anonimowy :D