niedziela, 18 września 2011

Na granicy

Dostałam właśnie smsa:

Już w Izraelu.
Jedziemy do Jerycha.
Tylko 1 osoba była na rewizji osobistej.
Ja.
Dzwoniły fiszbiny.
Ha ha


Buhahahahaha... Popłakałam się ze śmiechu :D :D :D

A co do fiszbin... te paskudy wyłażą ze staników i psują pralki!
Niestety niedawno sama się o tym przekonałam ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny. Jeśli zostawiasz komentarz - proszę, podpisz się. Chyba że lubisz być anonimowy :D